No cóż, by w dobrej kondycji dotrwać sędziwego wieku, trzeba nam: „chronić się przed wypadkiem, nadmiernym piciem i paleniem, rosyjską ruletką i wizytami u lekarzy” oraz dostarczać organizmowi odpowiednich suplementów, witamin i minerałów.
Cholesterol jest naturalnym lipidem produkowanym przez organizm. Lipidy to szeroka grupa występujących w naturze związków chemicznych. Zaliczają się do nich tłuszcze, woski, sterole, tak zwane rozpuszczalne w tłuszczach witaminy (A, D, E, K), monoacyloglicerole, fosfolipidy i wiele innych grup. Główne biologiczne funkcje lipidów to magazynowanie energii, tworzenie błon biologicznych i udział w przesyłaniu sygnałów.
Chociaż terminu lipidy używa się czasami jako synonimu tłuszczy, te ostatnie są w rzeczywistości ich podgrupą – triacyloglicerolami. Lipidy zawierają też diacyloglicerole, monoacyloglicerole, fosfolipidy oraz sterole, np. cholesterol. Chociaż ludzie i zwierzęta posiadają różnorodne szlaki metaboliczne zdolne do syntezy i rozkładu lipidów, to jednak niektóre ważniejsze muszą być dostarczane z dietą. Z doświadczenia wiem, że jeżeli chodzi o cholesterol, to w zależności od mód w żywieniu wiele produktów, które jeszcze wczoraj były uznane za zdrowe, dzisiaj są bombą cholesterolową. Takim przykładem są jajka. Obecnie podnosi się larum, by nie jeść białka, a po jakimś czasie dowiemy się, że to żółtko jest szkodliwe. Trzeba więc z dużą dozą rozsądku podchodzić do tych żywieniowych alarmów.
W każdym razie życie bez cholesterolu byłoby niemożliwe. W organizmie istnieje tzw. cholesterol dobry (HDL) i zły (LDL) . Ten zły staje się przyczyną miażdżycy tętnic, a w efekcie choroby naczyń mózgowych, chorób tętnic wieńcowych i naczyń obwodowych. W ciągu doby organizm człowieka wytwarza ok. 1,5-3 g cholesterolu, a ok. 0,5 g dostarczamy mu z pożywienia. Aby nie dopuścić do miażdżycy, należy odżywiać się prawidłowo już od najmłodszych lat. Wyrzucenie z jadłospisu tłuszczów dopiero wtedy, gdy skleroza daje o sobie znać, może być działaniem spóźnionym.
Jak walczyć z nadmiarem cholesterolu we krwi? Pomogą nam w tym zdrowy styl życia i właściwa dieta, a także zioła. Aby zlikwidować zabójczy cholesterol, należy:
– wystrzegać się zwierzęcego tłuszczu,
– jeść jak najwięcej ryb, warzyw, owoców (np. codziennie zjadać jabłko),
– spożywać len (siemię lniane jest znakomite dla osób starszych; zawiera dużą ilość lecytyny rozpuszczającej cholesterol),
– używać czosnku (usuwa on składy tłuszczowe doprowadzjące do miażdzycy. Jest doskonałym środkiem przeciwcholesterolowym i antybakteryjnym. Aby pozbyć się jego przykrego zapachu nie należy go rozgryzać, trzeba raczej połykać w całości albo utarzeć go do mleka, można też pić nalewkę czosnkową),
– jeść cebulę (duszona lub surowa, powinna być jedzona niemal codziennie),
– wspomagać się wiesiołkiem (jest to doskonała roślina dla ludzi w podeszłym wieku, chorych na serce i krążenie, nie tylko niszczy szkodliwy cholesterol, ale także obniża ciśnienie krwi).
Obecnie na kontynencie europejskim obserwuje się powrót do używania jednego z najbardziej zdrowych tłuszczów, którym jest smalec. Jest to właściwie jedyny tłuszcz zwierzęcy pozytywnie regulujący w naszym organizmie poziom cholesterolu. Smalec gęsi ze względu na wysoką zawartość (ponad 2/3) nienasyconych kwasów tłuszczowych zalicza się do zdrowych tłuszczów zwierzęcych. Przeważa tutaj kwas oleinowy (podobnie jak w oliwie z oliwek), który obniża poziom złego cholesterolu, natomiast nie zmniejsza dobrego cholesterolu. Potwierdzają to choćby badania przeprowadzone we Francji, które dowiodły, iż osoby spożywające tłuszcz gęsi rzadziej zapadają na chorobę wieńcową serca.
W zdrowej polskiej kuchni jest obecny od wieków, m.in. ze względu na nieprzeciętne walory smakowe oraz właściwości zdrowotne. W przeciwieństwie do innych tłuszczów smalec gęsi może być używany w wysokich temperaturach – nawet powyżej 2000 C – bez niszczenia jego struktury molekularnej. Można go stosować do wszystkich rodzajów potraw – w zależności od upodobań. Jest tłuszczem o delikatnej konsystencji i po przekroczeniu temperatury pokojowej staje się płynny.
|