– O jejku, jakie ty masz dziwne nazwisko? – śmiała się Beata przyglądając się karcie rabatowej, którą podała jej Ania. – Ale nie przejmuj się, pewnego dnia i ty spotkasz kogoś, kto cię zechce i wtedy będziesz mogła zmienić to nazwisko – nie dawała za wygraną Beata. Anię to tak zamurowało, że nie wiedziała co pwiedzieć.
– To nigdy nie było moją ambicją! – wydusiła z siebie Ania.Wzięła resztę, paragon i wróciła do swojej pracy.
Niby nic wielkiego, a jednak muszę przyznać, że jestem tą historią trochę zaskoczony. W końcu co to kogo obchodzi, jakie kto ma nazwisko, czy jest panną albo nie?
Okazuje się jednak, że może to być bardziej skomplikowany problem. Opublikowane właśnie w Wielkiej Brytanii wyniki sondażu przeprowadzonego wśród tutejszych nauczycieli pokazują smutny obraz żeńskiej części szkolnej społeczności: „Zachowanie dziewcząt w szkolnej klasie pogarsza się równie szybko, jak wśród chłopców” – mówią autorzy badań. I przytaczają dane, z których wynika, że ponad 44 proc. badanych jest zdania, że mają problem z coraz to gorszym zachowaniem dziewcząt w szkole. Dla porównania, 43 proc. ankietowanych jest podobnego zdania w stosunku do chłopców.
Co ciekawe, ponad połowa badanych stwierdza, że w ciągu ostatnich pięciu lat zauważyli pogarszające się zachowanie chłopców w szkole, gdy jedynie 48 proc. przyznało, że to samo dotyczy dziewcząt.
W czym jest więc problem? Jeden z badanych nauczycieli stwierdził, że w przypadku chłopaków mamy do czynienia z przemocą fizyczną w stosunku do kolegów z ławki, dziewczęta zaś mają problem z wyzwiskami, wszelkiego rodzaju psychicznym molestowaniem. „Wśród nich największym problemem jest prawdopodobnie bulling, taki jak izolacja społeczna czy grupowa tej czy innej dziewczyny, rozpowszechnianie wszelkiego rodzaju plotek, niestosowne komentarze, krytykowanie sposobu ubierania się czy nawet wyśmiewanie się z faktu nie posiadania najnowszego telefonu komórkowego” – stwierdzają w komentarzach badani. Powodów może być wiele, nie bez znaczenia jest jednak fakt, iż prawie każdy nastolatek jest teraz na jednym lub więcej portalach społecznościowych takich jak Facebook, a to, co się tam dzieje, bardzo często znajduje swoje odbicie w zachowaniu w szkole. –„Dziewczyny lubią plotkować i znacznie więcej czasu zajmuje im rozwiązywanie problemów, podczas gdy chłopcy mają tendencje do tego, aby wszystkie sporne sprawy rozwiązać bardzo szybko” – dodaje 34-letni nauczyciel z Reading. Dla asystentki z Weston-Super-Mare „dziewczyny są zdecydowanie bardziej agresywne, łączą się w szkolne gangi, które są znacznie brutalniejsze od tych, tworzonych przez chłopców..”
Ministerstwo Edukacji przyznaje, że nauczyciele nie mogą uczyć skutecznie, jeśli na terenie szkoły występuje problem z dyscypliną. I już mówi się o nowych uprawnieniach, które mają pomóc gronu pedagogicznemu w jej utrzymaniu.
Co ciekawe, w tym samych tygodniu podobnym tematem zajęła się również felietonistka „The Stylist” – bezpłatnego magazynu mody rozdawanego na ulicach Londynu. Jak twierdzi – to dziewczyny wylewają na siebie najwięcej jadu, obrażają i obgadują jedna drugą. „Dziewczyny lubią się nienawidzić!”
Czyli reakcja Beaty na Ani nazwisko to nie tylko polska specjalność...
V. Valdi
|