Pragnę wyrazić szczere poparcie dla poglądów pana Grzegorza Małkiewicza, zawartych w jego felietonie „Na Czasie” (NC 4/161, 28.02), w którym sprzeciwia się relatywizowaniu współczesnej historii w życiu Polaków.
|
Pan redaktor Małkiewicz bardzo delikatnie podchodzi do powierzchownych wywodów pani Krystyny Cywińskiej, w których oprócz błyskotliwości, dodam jeszcze od siebie – istnieje poplątanie z pogmatwaniem.
Takie płytkie podejście do spraw, jak u pani Cywińskiej jest, niestety, także często firmowane w Polsce, zarówno przez wielu obecnych przedstawicieli polskich władz jak i sprzedajnych im mass-mediów.
Cieszę się bardzo, że pan redaktor naczelny „Nowego Czasu” widzi dalej i głębiej niż wielu z jego otoczenia, zarówno na emigracji jak i Polsce. Potrafi przy tym wyraźnie i mądrze wyrazić swoje poglądy.
Przepraszam za opóźniony komentarz, ale to powodu tego, iż mieszkam w Polsce i „Nowy Czas” dochodzi do mnie z pewnym opóźnieniem.
Łączę wyrazy poważania
Urszula Butterfield
|